poniedziałek, 2 stycznia 2012

Pięć razy śmierć

Świeżo po seansie stwierdziłem, że to niezły film. Na pewno lepszy niż poprzednia część. Jakieś prymitywne zakątki mojej świadomości zostały zaspokojone ilością krwi i flaków wylewających się z ekranu. Z czasem jednak przyszła nieco gorzka refleksja i powrót świadomości, że piąta część serii Oszukać przeznaczenie to dalsza i chyba ostatnia już część równi pochyłej. Witam w nowym roku i na cel biorę Oszukać przeznaczenie 5.
Fabuły filmu nawet nie ma co omawiać, bo każdy kto zasiada przed tym filmem, wie dokładnie co i gdzie powinno się stać. Najważniejsza jest pierwsza scena z wizji. W każdej części. Tutaj grupkę pracowników spotyka mały problem, gdy autobus, którym jadą na wyjazd integracyjny staje na moście, który to z "przyczyn naturalnych" ulega budowlanej katastrofie. Oczywiście niektórym udaje się uciec, ale jak to bywało wcześniej nie mają oni później tyle szczęścia.

Piąta odsłona tej serii to prequel. Nie wiedziałem o tym, więc końcówkę w moim przekonaniu zaliczam in plus.
Problemem tego filmu jest to, że widz jest już zmęczony. łamane kręgosłupy, palone ciała, hektolitry krwi i fruwające jelita nie ciszą tak, jak w przypadku części poprzednich. Wszystko to już było, w takich czy innych konfiguracjach. Twórcy filmu pokusili się o uatrakcyjnienie fabuły poprze dodanie jednego elementu, ale bardziej on chyba przeszkadza niż pomaga.
Nie ma co owijać w bawełnę, wypisywać nie wiadomo co i trzeba szybko podsumować. Oszukać przeznaczenie 5 to pozycja słaba. Lepsza co prawda niż część czwarta, ale nadal słaba. O ile sceny śmierci są nawet do zaakceptowania, to aktorstwo (na szczęście nie musimy się do postaci przyzwyczajać) jest na poziomie jasełek ze szkoły podstawowej. Film polecam przede wszystkim jako "odmóżdżacz". Umysł na półkę, jedno oko przymknięte i jakoś damy radę. A za jeden wielki sukces całej serii poczytać można, kiedy każdemu z nas zdarzy się nie wsiąść do autobusu, który później ma wypadek, słowa: "Ja pier...ę, oszukać przeznaczenie".

2 komentarze:

  1. Gdzieś tam leży w kącie do obejrzenia i oczekuje swojego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie jedna z lepszych części z serii "Oszukać Przeznaczenie" Jest tu kilka ciekawych śmierci, które zacnie wyszły, tylko to 3D chwilami raziło i zakłócało oglądanie. I może wymienimy się linkami do blogów?
    http://horror-fanatik.blogspot.com/
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń